1. |
W imię twoje
04:23
|
|||
W czarny zamek wicher dmie
Sciągając ze świec blask
Bryzgi deszczu, burzy jęk
Wciąż prowadzą nas
W szeptach wiatru słychać placz
Grzeszników modła trwa
Z ust ich klamstwa, w oczach strach
W żyłach potok zła
Ktoś po cichu skręca sznur
Zasłaniając twarz....
Ty dobrze o tym wiesz
Ze drogi tej nastanie kres
Gdy spoczniesz w grobie łez
W swym sercu czarnym znajdziesz mnie
Czy tego chcesz czy nie
Do kufla zimne piwo lej
Czy caly swiat iluzją jest?
W mrokach dziejów w cienu trwasz
Nadajesz oczom blask
Za pysk trzymając ciemny lud
Wyciągasz brudny długi bat
Goń te dziewki
W dupe lej
Niech piersi trzęsą się
Na bagnach wrzaski orgii wrą
Nim trzeci kur oznajmi dzień
Karzeł z czartem smiejac się
Zakreślają krąg...
Ty dobrze o tym wiesz
Ze drogi tej nastanie kres
Gdy spoczniesz w grobie łez
W swym sercu czarnym znajdziesz mnie
Czy tego chcesz czy nie
Do kufla zimne piwo lej
czy caly swiat iluzją jest?
,,Połouż nożny palec na lewy,
Tedy mouwiż po trzykroć: Wierzę
Boga , Potym, jestliż jest gad albo
gadzica, sztir albo szczyrzyca,
jaszczor albo jaszczorka, źmija
albo źmijica, przykazuję tobie
bożąż mocą, aby temu to
stworzeniu nic aby nie szkodziło,,
Ty dobrze o tym wiesz
Ze drogi tej nastanie kres
Gdy spoczniesz w grobie łez
W swym sercu czarnym znajdziesz mnie
Czy tego chcesz czy nie
Do kufla zimne piwo lej
Czy caly swiat iluzją jest
|
||||
2. |
Płoń
04:11
|
|||
Wędrowała poprzez lasy
Zioła upychała w wór
Nie czyniła ludziom złego
Przestrach trwożył cały dwór
Na moczarach dom swój miała
Buchurwaty klecha pluł
Do paździerza nie doczekam
Dajcie ogień...dajcie sznur
Gdy ciemność las okrywa
Ukryta w bagien toń
Splatałaś swoje ręce
Wyznając żądze swą...
Oddałaś dusze diabłu
Chichocząc wciąż i drwiąc
Na przekór temu światu
Powtarzaj zaklęć moc
Płoń! Płoń! Płoń!
Zemsty nadszedł czas
Ogniu mój Płoń! Płoń!
Z gardła sie wylewa jad
Płoń! Płoń! Płoń!
Gdzie Wasz wymarzony raj
Płoń! Płoń! Płoń!
Nic już nie zatrzyma nas
Od północy z głębi ziemi
Ciągnie stary gruby wąż
Tłusty wielki na trzy chłopa
Jego jad!
Jego bunt!
Jego tron!
Za nim kroczy armia cienia
Między góry w czarny nów
By w topieli ukryć na dnie
To co z serca skradłaś mu
Z krwi bestii tu przelanej
Na cztery świata strony
Wydarty pazurami
Rozbrzmieje róg bawoli
...I góra dołem sie stanie
...I z grobów powstaną popioły
...I piekło na ziemie powróci
By z nieba strącić anioły...
Ja pożądaniem, bluźnierstwem z Twych ust
Istotą wszechrzeczy i barw
Ja błyskawicą gdy okala mrok
Okrywam ciało płaszczem gwiazd
Jam jest ciemność...
Jam furia...
Jam wąż...
Sennym pragnieniem gdy śpisz
Jam władcą ognia rozpalam Twój wzrok
Byś swoją dusze dała mi
Z buntu zrodzony w serce wlewam gniew
Gdy tylko na to czekasz
Ja...drogowskazem kiedy wiary brak
W na krzyżu zmarłego człowieka!
Płoń! Płoń! Płoń!
Zemsty nadszedł czas
Ogniu mój !Płoń Płoń!
Z gardła sie wylewa jad
Płoń! Płoń! Płoń!
Gdzie Wasz wymarzony raj
Płoń! Płoń! Płoń!
Nic już nie zatrzyma nas
|
||||
3. |
W głębi serca
08:09
|
|||
Ogień... płonie...
Szukasz cienia, by go schronić
Zimna nora
W dłoniach trzymasz dziecię swoje
Gdzie jestes?
Czy słyszysz mój glos
W ciemności ciągle trwam
Gdzie jesteś?
Czy podasz swą dłoń?
Usłyszysz w nędzy płacz?
Jeszcze raz...
Jeden raz...
Strzępy życia w ciemny dół
Rzucił nas
Plując w twarz
Strugą deszczu, fala burz
Drżące...dłonie...
Ciałem wstrząsa ciągły dreszcz
W głębi serca toniesz
Tak odległy drugi brzeg
Gdzie jestes?
Czy słyszysz mój glos
W ciemności ciągle trwam
Gdzie jesteś?
Czy podasz swą dłoń?
Usłyszysz w nędzy płacz?
Jeszcze raz...
Jeden raz...
Strzępy życia w ciemny dół
Rzucił nas
Plując w twarz
Strugą deszczu, fala burz
Tęsknie za światłem minionym
Za słońcem które nie wschodzi
Tęsknie z nadzieją że wrócisz
Z blasku oczu się zrodzisz
Prowadź przez ciemność do domu
Gdy gnebi mnie smutek i trwoga
Zostaliśmy sami wciąż żebrząc o szczęście
Bez nadzieji i bez boga...
Gdzie jestes?
Czy słyszysz mój glos
W ciemności ciągle trwam
Gdzie jesteś?
Czy podasz swą dłoń?
Usłyszysz w nędzy płacz?
Jeszcze raz...
Jeden raz...
Strzępy życia w ciemny dół
Rzucił nas
Plując w twarz
Z niebios!
Strugą deszczu, fala burz...
|
||||
4. |
Po drugiej stronie
03:12
|
Szczerzyca Radomsko, Poland
"Szczerzyca" to projekt studyjny powołany do życia w Radomsku 2023 roku przez Furiję i Shiru. Muzyka to wypadkowa róznych
stylów muzycznych i ludzkich emocji opartych na Black Metalu.
"Szczerzyca" is a studio project brought to life in Radomsko in 2023 by Furija and Shiru. The music is a culmination of various musical styles and human emotions based on Black Meta
... more
Streaming and Download help
If you like Szczerzyca, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp